Mówi: | Halina Kochalska |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor |
Mimo poprawy sytuacji finansowej społeczeństwa rośnie liczba dłużników. Polacy oszczędzają, ale nie na tym, co potrzeba
Mimo najniższego w historii bezrobocia czy wręcz braku rąk do pracy, coraz wyższych zarobków i świadczeń socjalnych wciąż przybywa osób, które nie radzą sobie ze spłatą bieżących rachunków i innych zobowiązań. Z badania Quality Watch dla BIG InfoMonitor wynika, że być może konsumenci zbyt szybko chcą zaspokoić swoje apetyty na dobra, na które wcześniej nie było ich stać. Decydują się na oszczędzanie, ale często są to niewłaściwe wydatki i oszczędności okazują się pozorne.
– Widzimy, że w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, a także w bazie BIK-u przybywa ludzi, którzy mają problemy z obsługą swoich zobowiązań – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Halina Kochalska, ekspert Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. – Obecnie już prawie 2,8 mln osób ma przeterminowaną spłatę rat kredytów, pożyczek czy też rachunków telefonicznych, opłat karnych za jazdę bez biletu i wielu innych bieżących płatności. Niestety, poprawa sytuacji gospodarczej często rozbudza apetyty konsumpcyjne i te wyprzedzają możliwości finansowe osób, które zaczęły zarabiać więcej, ale nie tyle, ile by mogły pochłonąć wydatki, na które mają ochotę.
Tylko w I półroczu 2019 roku liczba osób mających problemy z terminową spłatą zobowiązań zwiększyła się o 18 tys. osób. BIG InfoMonitor zapytał więc konsumentów o to, na jakich wydatkach próbują oszczędzać, by dopiąć domowe budżety. Okazało się, że ponad połowa pytanych kupuje wyłącznie na promocjach, dwie na pięć osób woli poświęcić czas na szukanie darmowego miejsca parkingowego niż zapłacić za parkowanie, a niewiele mniej, bo 35 proc., nie daje napiwków.
Wśród miłośników promocji przeważają kobiety (59 proc.) oraz mieszkańcy Podkarpacia (57 proc.) i Śląska (56 proc.), natomiast niechętni płatnym parkingom są głównie młodzi ludzie do 24 roku życia. Również to oni, podobnie jak najstarsi ankietowani, niechętnie zostawiają napiwki. Tymczasem mogą to być oszczędności pozorne.
– Powinniśmy sobie zadać pytanie, czy na tych promocjach oszczędzamy. Nierzadko prowokują one nas do większych wydatków, niż te, które byśmy ponieśli, gdyby promocji nie było. Wtedy z większą rozwagą podejmowalibyśmy decyzje – mówi Halina Kochalska. – Kolejnym punktem na liście jest poszukiwanie darmowego miejsca do zaparkowania. Trzeba pamiętać, że jeśli zaparkujemy nieprawidłowo, to może się to wiązać z dużo większą opłatą niż przyoszczędzone kilka złotych. Takich osób, które będą krążyły do upadłego, szczególnie dużo znajdziemy wśród osób młodych i mieszkańców województwa pomorskiego.
Mężczyźni i osoby starsze niechętnie też dzielą się papierosami. O ile ogółem co piąty pytany (21 proc.) zadeklarował, że nie częstuje papierosem, o tyle w starszych grupach wiekowych odsetek ten zbliża się do 30 proc., a wciąż co trzeci Polak pali wyroby tytoniowe.
18 proc. Polaków oszczędza, odmawiając udziału w akcjach charytatywnych, a co szósty kupuje w sklepach internetowych tylko wtedy, gdy może skorzystać z darmowej dostawy. Natomiast jedynie 13 proc. rezygnuje z zapraszania do własnego domu przyjaciół i znajomych ze względów finansowych.
– Poświęcajmy naszym budżetom domowym raz na jakiś czas więcej uwagi, przeanalizujmy wszystko. Pamiętajmy o tym, że zawsze mogą się zdarzyć jakieś nieprzewidziane okoliczności, wypadki losowe, które pociągną za sobą wydatki – radzi Halina Kochalska. – Warto na te cele mieć odłożone pieniądze i redukować zobowiązania. To mogłoby nam przynieść poprawę sytuacji finansowej. Może wtedy nie musielibyśmy się zastanawiać, czy rzucić na pomoc charytatywną kilka złotych, czy też dać kelnerowi napiwek albo szukać później przez pół godziny miejsca parkingowego.
Czytaj także
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-13: Brak wiedzy może hamować termomodernizację budynków w Polsce. Co czwarty właściciel nie planuje takich inwestycji
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.
Handel
Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.