Mówi: | Elżbieta Bieńkowska |
Funkcja: | Minister Rozwoju Regionalnego |
E. Bieńkowska (MRR): przekonuję płatników netto, że mamy wspólne interesy
Zarówno beneficjenci, jak i płatnicy netto korzystają ze wspólnotowej polityki spójności - w ten sposób minister rozwoju regionalnego chce przekonać innych ministrów państw UE do projektu budżetu na lata 2014-2020, proponowanego przez Komisję Europejską. Jej zdaniem 80 mld euro dla Polski wciąż jest realne.
Negocjacje budżetowe w UE wchodzą w decydującą fazę. Tym razem wyjątkowo silnie zarysowały się dwie frakcje państw: płatnicy-netto i beneficjenci. Sześć państw, które płacą największą składkę do unijnej kasy, domaga się ograniczenia budżetu o 100 mld euro, ale również większej kontroli wydatków i realizowanych projektów w ramach polityki spójności, z której korzystają głównie nowe państwa członkowskie. Największym beneficjentem unijnych środków również w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 pozostaje Polska.
– To nie jest tak, że my mówimy innym językiem. My mówimy dokładnie tak samo jak Niemcy, jak kraje skandynawskie czy Brytyjczycy, że trzeba te pieniądze wydawać efektywnie, a nie tylko efektownie. Trzeba te pieniądze wydawać, oglądając kilka razy każdą monetę z każdej strony – mówi Elżbieta Bieńkowska.
Do wspólnych interesów minister rozwoju regionalnego przekonuje swoich odpowiedników w innych krajach UE podczas kilku odbytych i kolejnych zaplanowanych podróży po europejskich stolicach.
– Chodzi o to, żeby ludzie zobaczyli, że polityka spójności to jest polityka dla nich samych. Jeżeli się ścina politykę regionalną w Polsce, w Czechach i na Słowacji, to się ścina miejsca pracy w Niemczech, Szwecji i Holandii. To jest podstawowa rzecz, którą my argumentujemy. A druga rzecz to to, że my absolutnie nie chcemy tych pieniędzy rozdawać. My chcemy je wydawać tak, żeby one w następnych 10-15 czy 20 latach procentowały – wyjaśnia minister rozwoju regionalnego.
Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Ministerstwo. Z każdego euro netto, jakie państwa UE-15 zainwestują w realizację polityki spójności w państwach Grupy Wyszehradzkiej, wraca do nich ok. 61 centów z dodatkowego eksportu. Rekordowo wysoki zwrot notują Niemcy, które na 1 zainwestowane euro dostają 1,25 euro.
Zdaniem minister Bieńkowskiej, rozmowy przynoszą rezultaty.
– Spotkania, które odbyłam już w kilku krajach, pokazują że te argumenty mają naprawdę dobry odbiór – twierdzi Elżbieta Bieńkowska – Oczywiście, efekty są na takim poziomie, na jakim ja byłam. Natomiast kwestia budżetu rozstrzyga się na poziomie znacznie wyższym niż poszczególni ministrowie, czyli na poziomie głów państw.
Jak podkreśla minister, Polska wciąż ma szansę na 80 mld euro dotacji, które znalazły się w projekcie budżetu przygotowanym przez Komisję Europejską. Będzie to wymagać twardych negocjacji, ale cel jest do osiągnięcia. Plany Polski pokrzyżować mogą nieprzewidziany rozwój wypadków w strefie euro.
– Nie można nic pewnego powiedzieć. Nawet, jeśli przekonamy inne kraje – a to już widać – to nie można wykluczyć, że w ciągu tego roku, kiedy dyskutujemy o budżecie, coś złego się nie zdarzy, co znacząco wpłynie na negocjacje. Zdarzyły się już np. nieudane wybory w Grecji, które za miesiąc będą powtórzone – mówi minister Elżbieta Bieńkowska.
Negocjacje nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020 powinny zakończyć się w ciągu najbliższych miesięcy. Komisarz UE ds. budżetowych, Janusz Lewandowski liczy na to, że w grudniu będą już znane rezultaty międzypaństwowych uzgodnień.
Czytaj także
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.