Mówi: | dr Maciej Dębski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Fundacja Dbam o Mój Z@sięg |
Fake newsy i sexting w sieci. Młodzież coraz bardziej uzależniona od smartfonów i zagubiona w cyfrowym świecie
Korzystanie z mediów cyfrowych i internetu daje szerokie możliwości, ale stwarza też zagrożenia, szczególnie dla młodych ludzi. Co drugi nastolatek zetknął się z hejtem w sieci, a co dziesiąty uprawia sexting, czyli zamieszcza intymne materiały w internecie. Coraz więcej młodych ludzi ma problem z uzależnieniem od smartfona. Szkody spowodowane nadużywaniem mediów cyfrowych zagrażają zdrowiu psychicznemu, somatycznemu oraz relacjom międzyludzkim. Trwa właśnie projekt badawczy firmy Librus oraz Fundacji Dbam o Mój Z@sięg, który ma zbadać wpływ nowych technologii na dzieci i młodzież.
– Jest wiele zagrożeń związanych z nieodpowiedzialnym, niebezpiecznym czy niehigienicznym używaniem internetu. Coraz częstszym jest brak umiejętności ochrony swojego wizerunku w sieci i sexting, czyli publikowanie materiałów o charakterze intymnym. Część nastolatków nie wie i nie potrafi chronić swojej prywatności, a są i tacy, którzy nie chcą tego robić – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Maciej Dębski z Uniwersytetu Gdańskiego, prezes Fundacji Dbam o Mój Z@sięg.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez fundację, prawie 12 proc. nastolatków między 12 a 18 rokiem życia przynajmniej raz w życiu zrobiło sobie nagie zdjęcie i wrzuciło je do sieci. To oznacza, że średnio co dziesiąty nastolatek uprawia sexting. Natomiast co czwarty deklaruje, że chociaż sam nie wrzuca do sieci takich materiałów, to po otrzymaniu np. nagiego zdjęcia rozpowszechnia je dalej, przy czym częściej robią to chłopcy niż dziewczynki. Przesyłanie intymnych materiałów może mieć poważne konsekwencje, m.in. szantaż emocjonalny czy wyłudzanie pieniędzy.
Kolejnym zagadnieniem są fake newsy i to, czy młodzież jest na nie wyczulona.
– Pokolenie dzisiejszych rodziców i nauczycieli to cyfrowi imigranci. Znamy świat bez internetu, mamy też doświadczenie życiowe, które teoretycznie pozwala nam krytycznie oceniać informacje, które do nas docierają. A i tak nie zawsze nam, dorosłym, się to udaje. Nic więc dziwnego, że dzieci i młodzież, cyfrowi tubylcy, najczęściej przyjmują newsy w sieci a priori. Ciąży na nas odpowiedzialność, aby wykształcić w młodym pokoleniu odpowiednie mechanizmy obronne – mówi Marcin Kempka z Librusa.
Sexting i fake newsy to nie są jedyne zagrożenia, jakie wiążą się z nieodpowiedzialnym korzystaniem z internetu. Nastolatki w sieci mogą stać się ofiarami cyberprzemocy, podszywania albo kradzieży tożsamości, zetknąć się z hejtem czy treściami pornograficznymi. Z badań fundacji wynika, że na tego rodzaju materiały o charakterze erotycznym trafiło w internecie co drugie dziecko przed 10 rokiem życia.
– Odrębnym problemem jest kwestia niehigienicznego używania smartfona czy internetu. Bardzo często telefon towarzyszy nam od wstania do zaśnięcia. Bierzemy go ze sobą do łóżka, idziemy z nim do toalety, jesteśmy ciągle w gotowości do podjęcia kontaktu. Kiedy nie mamy przy sobie telefonu, włącza nam się syndrom FOMO, czyli strach przed byciem odciętym od sieci – mówi dr Maciej Dębski. – Problemem bardzo niedocenianym przez rodziców i środowisko szkolne jest także kwestia cyberlęków i cyberstresów. Przemęczenie, przeładowanie informacyjne, obniżony nastrój czy nawet stany depresyjne są powodowane nie przez media cyfrowe, lecz przez ich nadużywanie.
Z ostatniej edycji badania EU Kids Online 2018, przeprowadzonego na grupie blisko 1,3 tys. uczniów w wieku 9–17 lat, wynika, że 82,5 proc. z nich codziennie łączy się z siecią przez telefon komórkowy. Codziennie lub prawie codziennie korzysta z niego 9 na 10 badanych, a 15 proc. uczniów spędza w dzień powszedni ponad 5 godzin online. Prawie 73 proc. nastolatków ma swój profil w mediach społecznościowych albo na stronie z grami, w młodszej grupie wiekowej (9–10 lat) ten odsetek sięga blisko 50 proc.
– Młodszym dzieciom smartfon czy tablet służą przede wszystkim do gry, rozrywki i zabawy, z kolei zupełnie inaczej używają mediów cyfrowych nastolatkowie w liceum. Widzimy też taką tendencję, że chłopcy o wiele częściej grają w gry, a dziewczyny o wiele częściej używają portali społecznościowych, takich jak Snapchat czy Instagram. Niepokojące jest natomiast to, że część młodych osób nadużywa mediów cyfrowych i wtedy pojawia się problem – mówi dr Maciej Dębski
Prezes Fundacji Dbam o Mój Z@sięg podkreśla, że szkody spowodowane nadużywaniem mediów cyfrowych i internetu można podzielić na zagrażające zdrowiu psychicznemu, zdrowiu somatycznemu oraz relacjom międzyludzkim.
– Wstępne wyniki naszych badań pokazują, że 3 proc. młodzieży jest bardzo patologicznie związana ze swoimi smartfonami. To są osoby, które doprowadziły siebie i swoje życie do takiego stanu, że jeśli zapomną telefonu i nie są podłączone do sieci, to potrafią wpaść w agresję, szał. To są osoby, które tak naprawdę nadają się na leczenie – mówi dr Maciej Dębski. – Najlepiej, gdyby na psychoterapię poszli z rodzicami. Niestety, w części przypadków pewnie się okaże, że to nie media cyfrowe niszczą więzi, ale jest problem z tym, że rodzice oddalili się od swoich pociech.
– Zmianę w relacjach międzyludzkich obserwujemy także na co dzień. Od ponad dekady nasze technologie łączą w komunikacji rodziców, uczniów i nauczycieli. Co ciekawe, dorośli, kontaktując się z nami, używają sformułowań zaczerpniętych z komunikacji między ludźmi: witają się, używają form grzecznościowych. Dzieci i młodzież „odpytują bota”, wydają komendy, często zresztą pytają, czy po drugiej stronie e-maila czy komunikatora jest bot czy człowiek – mówi Marcin Kempka.
Fundacja Dbam o Mój Z@sięg wraz z Librus i PCG Edukacja prowadzą szeroko zakrojony projekt badawczy „Młodzi Cyfrowi”, który ma odpowiedzieć m.in. na pytania, w jaki sposób młodzież korzysta z mediów cyfrowych, na jakie cyberzagrożenia jest narażona i w jakim stopniu oraz jak można przeciwdziałać w szkole e-uzależnieniom.
Projektem objęci są uczniowie klas 7–8 szkół podstawowych oraz młodzież szkół ponadpodstawowych. Badania rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku i dotychczas objęły zasięgiem blisko 40 tys. uczniów z ponad 1400 szkół na terenie całego kraju. Projekt potrwa do 30 czerwca br., a organizatorzy zapraszają wszystkie szkoły do uczestnictwa w bezpłatnych badaniach. Można to zrobić m.in. poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie Librus. Po wyrażeniu zgody przez rodziców, uczniowie wypełniają na lekcji specjalną ankietę, co trwa ok. 30 minut.
Każda szkoła, która przystąpi do projektu badawczego, otrzyma m.in. certyfikat, kompletny raport z badań oraz wyniki ze swojej placówki w postaci raportu tabelarycznego. Takie dane pomogą w przygotowaniu zaleceń i rekomendacji dotyczących sposobów korzystania z mediów cyfrowych przez uczniów danej szkoły.
– Od kwietnia ruszamy również z komponentem rodzicielskim, czyli badamy nie tylko to, jak młodzież używa mediów cyfrowych, lecz także to, w jaki sposób robią to ich rodzice. W lipcu, sierpniu będziemy wiedzieć więcej na temat skali zjawiska fonoholizmu, uzależnienia od smartfona. W tych badaniach poruszamy też dwa bardzo ważne wątki: jak nadużywanie mediów cyfrowych wpływa na dobrostan psychiczny i na relacje – mówi prezes Fundacji Dbam o Mój Z@sięg.
Czytaj także
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-18: Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.