Newsy

Prawo zamówień publicznych będzie korzystniejsze dla naukowców. Minister Kudrycka: nie będzie więcej korupcji niż było dotychczas

2013-07-11  |  06:47
Mówi:Prof. Barbara Kudrycka
Funkcja:Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego
  • MP4

    Trwające wiele miesięcy apele środowisk naukowych o wyłączenie spod długotrwałych procedur Prawa zamówień publicznych dostaw drobnego sprzętu laboratoryjnego się opłaciły. Rząd przyjął projekt przewidujący takie zmiany w prawie. Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka podkreśla, że przyspieszy to i ułatwi prowadzenie badań naukowych oraz umożliwi polskim naukowcom konkurowanie – na równych zasadach – z naukowcami z innych krajów w rozwoju badań. Prof. Kudrycka nie obawia się, że liberalizacja doprowadzi do nieprawidłowości, bo procedury będą transparentne, a informacje o nich publikowane.

    Podstawową zmianą, która dotyczy wszystkich kategorii zamawiających i przedmiotów udzielanych przez nich zamówień, jest podwyższenie z 14 do 30 tys. euro progu, od którego powstaje obowiązek stosowania procedur przewidzianych w Prawie zamówień publicznych. Projekt przewiduje również wyłączenia stosowania przepisów tej ustawy dla środowisk naukowo-badawczych oraz twórczych i artystycznych, do 200 tys. euro, dla dostaw i usług.

      Zmiany te oznaczają, że badania będą realizowane szybciej, bo naukowcy nie będą musieli czekać na to, aż potrzebny do badań sprzęt taki jak np. mikroskop elektroniczny, teleskop, komputer dużej mocy będzie kupiony w długoterminowym przetargu z procedurą odwoławczą trwającą nieraz około roku. Będzie można z dnia na dzień dokonać takiego zakupu jedynie ogłaszając do wiadomości publicznej informację o rozpoczęciu zakupu, a potem informując opinię publiczną o tym fakcie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Barbara Kudrycka, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

    O wprowadzenie tych zmian apelowali od wielu miesięcy polscy naukowcy.

     Jest to ogromny sukces, ponieważ naukowcy protestowali przeciwko barierom instytucjonalno-prawnym zawartym w ustawie o zamówieniach publicznych, a teraz do 200 tys. euro będą mogli dokonywać zakupów od ręki. Dzięki temu polscy naukowcy będą mieli równe szanse w wyścigu na innowacyjne badania wobec badaczy z innych krajów – podkreśla prof. Kudrycka.

    Zamówienie z wolnej ręki będzie udzielane, jeżeli jego przedmiotem będą rzeczy wytwarzane wyłącznie do celów prac badawczych, eksperymentalnych, naukowych lub rozwojowych, które nie służą prowadzeniu przez zamawiającego produkcji seryjnej, mającej na celu osiągnięcie rentowności rynkowej lub pokryciu kosztów badań lub rozwoju, oraz które mogą być świadczone tylko przez jednego wykonawcę.

     – Będzie można kupować poza tym sprzętem również odczynniki, probówki, a więc to wszystko, co służy wyłącznie do realizacji badań. Oczywiście w zakres tych zwolnień nie będą wchodziły np. materiały budowlane wykorzystywane do budowy obiektów dydaktycznych, ale to wszystko, co służy badaniom będzie mogło być realizowane bezpośrednio przez naukowców, przez służby uczelni czy instytutu – mówi minister nauki.

    Jak podkreśla, zliberalizowanie przepisów w przypadku zamówień służących badaniom naukowym nie doprowadzi do nieprawidłowości i korupcji.

      Jestem przekonana, że nie będzie więcej korupcji niż było dotychczas. Wręcz przeciwnie. Uważam że zbyt dużo przepisów, nieraz absurdalnych i utrudniających życie stwarza większe zagrożenie. Pamiętajmy o zasadach, które będą temu towarzyszyć, a więc zasadzie transparentności, publikowania informacji o tych zamówieniach, a także zasadzie konkurencyjności i równego traktowania podmiotów na rynku, z którymi chcemy zawrzeć umowę – podsumowuje prof. Kudrycka.

    Przyjęty przez rząd projekt zmian w Prawie zamówień publicznych trafi teraz pod obrady Sejmu.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.