Mówi: | Małgorzata Kosińska |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Centrum Bankowo-Finansowe „Nowy Świat” SA |
Do końca 2016 r. zasoby powierzchni biurowej w centrum Warszawy zwiększą się o prawie jedną czwartą. Rośnie też zainteresowanie najemców
Podaż powierzchni biurowej w centralnych strefach Warszawy wzrośnie o 23 proc. – wynika z prognoz firmy CBRE. Eksperci oceniają, że w lokalizacjach poza centrum może się zwiększyć liczba pustostanów. Prognozują również, że wynajmujący będą coraz większą wagę przywiązywać do jakość oferowanej powierzchni i dobrych relacji z najemcami.
– Rynek nieruchomości komercyjnych w Warszawie przeżywa pewnego rodzaju przewartościowanie. Stolica dysponuje coraz lepszą infrastrukturą komunikacyjną. Wiele firm przenosi się do centrum miasta, następuje intensyfikacja roli centrum w życiu ekonomicznym i gospodarczym. Obecnie na atrakcyjności zyskuje centralna lokalizacja i potwierdzają to realizowane w tym rejonie inwestycje – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Kosińska, prezes zarządu spółki Centrum Bankowo-Finansowe „Nowy Świat” SA.
W stolicy w budowie są 44 budynki biurowe o łącznej powierzchni 643 tys. mkw. Blisko połowa z nich znajduje się w ścisłym centrum. Jak prognozują analitycy CBRE, podaż w centralnych strefach stolicy do 2017 roku wzrośnie o 23 proc. Coraz większa, a co za tym idzie – również coraz atrakcyjniejsza cenowa oferta deweloperów powoduje, że najemcy coraz częściej decydują się na zmianę dotychczasowej siedziby, często wybierając tę w ścisłym centrum. Co więcej, ten trend powinien się utrzymać.
– Naszym zdaniem w tym roku poszukiwaną przez najemców lokalizacją będzie centrum miasta. To zarówno lokalizacja naszego biurowca Nowy Świat 2.0, czyli najbardziej prestiżowe okolice Traktu Królewskiego i Starego Miasta, jak i okolice Ronda ONZ i Woli jako lokalizacje satelitarne – podkreśla Małgorzata Kosińska.
Z raportu firmy Knight Frank „Polska – Rynek komercyjny. III kw. 2015 roku” wynika, że w strukturze najmu pod względem lokalizacji w Warszawie dominuje Centralny Obszar Biznesu (34 proc.). 24 proc. wynajętej powierzchni znajduje się na Służewcu. Ze względu na budowę drugiej linii metra rośnie też popularność Woli (ok. 7 proc.). Podobna liczba najemców decyduje się na Żoliborz.
– Rynek powierzchni biurowych w 2016 roku się ustabilizuje – przekonuje Kosińska. – Obserwujemy dość dużą liczbę pustostanów w lokalizacjach satelitarnych. Uważam, że lokalizacje w centrum miasta i w pobliżu kluczowych linii komunikacyjnych będą szybko zyskiwały na wartości.
Według raportu „Market View – warszawski rynek biurowy w III kw. 2015” firmy CBRE rośnie liczba oddanych biur, większe jest też zainteresowanie najemców. Całkowita powierzchnia biurowa w stolicy wynosi ponad 4,6 mln mkw. Tylko w III kwartale ubiegłego roku wynajęto ponad 222 tys. mkw. Przez trzy kwartały roku poziom najmu przekroczył 610 tys. mkw. – tyle samo, co w całym 2014 roku. Poziom pustostanów spadł w III kw. do 12,9 proc.
– W 2016 rok czeka nas trudna praca nad pozyskiwaniem nowych najemców. Coraz bardziej będzie się liczyła trwałość marki i jej wizerunek, dobra jakość oraz relacje z najemcami – mówi Małgorzata Kosińska.
Duża konkurencja na rynku sprawia, że deweloperzy stosują elastyczną politykę cenową i ceny najmu powinny spadać. Obecnie średnie stawki w budynkach klasy A wynoszą 20 euro za mkw. miesięcznie w centrum i 13 euro za mkw. miesięcznie poza centrum.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.