Newsy

Polski e-handel rozwija się najszybciej w Europie

2012-11-26  |  06:25
Mówi:Dorota Bachman
Funkcja:Dyrektor Marketingu i Rozwoju Biznesu
Firma:E-commerce Services
  • MP4

    Dziś Cyber Monday, czyli dzień, w którym sklepy internetowe w Stanach Zjednoczonych i w państwach Europy Zachodniej szykują promocje sięgające nawet 50 proc. i darmowe dostawy do każdego miejsca w kraju. W USA tego dnia zakupy robi nawet 4 mln osób na minutę. Moda zza oceanu przychodzi również do Polski. Na razie niewiele sklepów internetowych oferuje tego dnia specjalne okazje, ale to może sie zmienić, bo Polski rynek e-commerce rośnie najszybciej w Europie. W ubiegłym roku wartość sprzedaży przez internet sięgnęła 4,5 mld euro, czyli o jedną trzecią więcej w porównaniu z 2010 rokiem.

     – Cyber Monday to święto, które przychodzi do nas ze Stanów Zjednoczonych. Dotyczy przenoszenia zakupów z tradycyjnego handlu do handlu internetowego. Bardzo prężnie weszło już do Europy, głównie na rynki zachodnioeuropejskie – mówi Dorota Bachman, dyrektor marketingu i rozwoju biznesu w E-commerce Services.

    Podczas Cyber Monday za oceanem ruch w sieci potrafi wzrosnąć o około 40 proc., a liczba kupujących przekroczyć 4 miliony na minutę. W branży najczęściej porównywany jest on z Czarnym Piątkiem (Black Friday), czyli dniem po Święcie Dziękczynienia, kiedy z kolei klienci ruszają do sieci handlowych. Zależnie od branży ceny obniżane są wówczas nawet o 70-80 proc.

    Jak przekonują eksperci, to właśnie e-handel w najbliższym czasie ma zyskiwać więcej niż tradycyjni detaliści. W zeszłym roku światowa branża e-commerce zanotowała wzrost o 18,2 proc. do ponad 200 mld euro. W tej chwili jednym z największych i najbardziej dojrzałych rynków jest Wielka Brytania, w której – według rankingu TOP 400 Europe magazynu Internet Retailer – sprzedaż w 2011 roku podskoczyła o blisko 14 proc., do około 60 mld euro.

    Polacy także coraz chętniej kupują w sieci, a polski rynek e-commerce jest teraz najszybciej rozwijającym się w Europie. W najbliższym czasie liczba kupujących może się zwiększyć o blisko 25 proc.

    Z raportu firmy Nielsen, przeprowadzonego dla Empik.com wynika, że około 60 proc. Polaków na stronach WWW zaopatruje się już w książki, sprzęt komputerowy, sprzęt RTV/AGD, sprzęt fotograficzny, ubrania i buty oraz telefony i akcesoria GSM. Najchętniej wybierane są: muzyka w formacie mp3 (22 proc.), e-booki (19 proc.), wycieczki, bilety lotnicze i rezerwacje hotelowe (17 proc).

     – Przede wszystkim chodzi o oszczędność czasu i zakres oferty. Dodatkowo, to, co jest istotne, to możliwość dokonywania zakupów 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu – wyjaśnia Dorota Bachman.

    Ankietowani przez Nielsen najczęściej chwalili możliwość dostawy do domu (79 proc.), oszczędność czasu (76 proc.), szeroki wybór produktów (75 proc.), a także możliwość złożenia zamówienia o dowolnej porze (74 proc.) i konkurencyjne ceny (72 proc.). Bardzo ważna okazała się także sama możliwość porównania cen produktów przed zakupem (66 proc.) i możliwość zakupu towarów niedostępnych nigdzie indziej (63 proc.).

    Pomimo zalet e-sklepów wiele osób wciąż kupuje wyłącznie w sklepach tradycyjnych.

     – Cały czas klienci boją się kupowania w Internecie. Dbają o bezpieczeństwo zakupów. Zastanawiają się, czy jeśli produkt będzie wadliwy, uszkodzony będą mieli możliwość zwrotu produktu – mówi dyrektor w E-commerce Service. spółce będącej właścicielem m.in. platformy empik.com, smyk.com.

    Potencjalne problemy z reklamacją i gwarancją odstraszają 35 proc. respondentów. 27 proc. natomiast boi się, że w ogóle nie otrzyma swojego zamówienia.

    42 proc. z tych, którzy deklarują zakupy wyłącznie tradycyjne, chce dokładnie obejrzeć daną rzecz przed jego zakupem, a 37 proc. obawia się, że otrzyma inny produkt niż zamawiany.

    Ale wśród osób, które teraz nie robią zakupów w sieci ponad połowa deklaruje, że w przyszłości to się zmieni. Za pośrednictwem internetu będą chcieli płacić za telefony i akcesoria GSM (38 proc.), książki, ubrania i buty (po 37 proc.), muzykę, bilety i filmy (po 36 proc.) oraz gry, sprzęt komputerowy i wycieczki oraz bilety lotnicze (35 proc.).

    Wśród kupujących online najliczniejszą grupę stanowią mężczyźni (56 proc.) w wieku do 25 lat (58 proc.).

     – Są to głównie osoby w wieku 18-35 lat, mieszkający częściej w dużych miastach, posiadające dochody na osobę między 500 zł a 1,5 tys. zł, żyjące w rodzinie 3-, 4-osobowej, i z wykształceniem powyżej średniego – mówi Dorota Bachman.

    W zeszłym roku było w Polsce około 12 tysięcy. e-sklepów, ale ich liczba stale rośnie. W tej chwili może już przekraczać –  według niektórych szacunków – nawet 25 tysięcy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami

    Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.

    Polityka

    Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna

    W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.

    Konsument

    Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

    Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.