Projekt nowelizacji ustawy o krajowym cyberbezpieczeństwie niezgodny z unijnym prawem. Może wywołać spór z Komisją Europejską [DEPESZA]
– Przygotowywana nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa może być niezgodna z unijnym prawem – ocenia prof. Maciej Rogalski z Uczelni Łazarskiego. Chodzi m.in. o ograniczanie dostawcom sprzętu, którzy decyzją ministra zostaną wykluczeni z rynku, możliwości jej zaskarżenia. Prawnicy wskazują, że przyjęcie ustawy w obecnym kształcie wywoła spór z instytucjami i organami UE, który najprawdopodobniej znajdzie finał w Trybunale Sprawiedliwości. Ewentualna przegrana może powodować konieczność odwrócenia tych przepisów, co pociągnie za sobą ogromne straty finansowe w polskim budżecie. Z kolei na niezgodność projektowanych regulacji z polskimi przepisami prawnymi wskazuje Rządowe Centrum Legislacyjne.
– W noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa z 20 stycznia br. występuje co najmniej kilkanaście postanowień, które mogą być uznane za niezgodne z prawem unijnym. Nie jest to tylko pogląd mój czy innych prawników analizujących przepisy tego projektu, ale także Rządowego Centrum Legislacji, które z kolei wskazuje na niezgodność niektórych przepisów z regulacjami krajowymi. Chodzi w dużej części o te same zapisy, które zostały już krytycznie ocenione podczas konsultacji społecznych poprzedniej wersji noweli – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Maciej Rogalski, rektor Uczelni Łazarskiego, wspólnik w Kancelarii Rogalski i Wspólnicy.
Ustawa o KSC to obowiązujący od 2018 roku, pierwszy w Polsce akt prawny dotyczący obszaru cyberbezpieczeństwa. Rząd od przeszło pół roku szykuje jej nowelizację, która będzie mieć duże przełożenie na wdrażanie w Polsce sieci 5G oraz kształt całego rynku telekomunikacyjnego. Dlatego prawnicy, eksperci i stowarzyszenia oraz wszystkie podmioty z branży telekomunikacyjnej uważnie śledzą te plany.
Pierwszy projekt nowelizacji pojawił się już we wrześniu ub.r., ale wywołał duże kontrowersje, m.in. ze względu na szereg niezgodności z międzynarodowymi i unijnymi przepisami. W toku konsultacji publicznych ponad setka podmiotów zgłosiła do niego wówczas łącznie ok. 750 uwag. Nowy projekt, który pojawił się 20 stycznia br. i trafił już do Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji oraz ds. Europejskich, uwzględnił je tylko w bardzo ograniczonym stopniu.
– Zmieniono wprawdzie niektóre regulacje, ale w taki sposób, że nadal budzą one wątpliwości. Przykładem może być konstrukcja prawna oceny dostawców sprzętu. Decyzja w tej sprawie – wydawana przez ministra właściwego do spraw informatyzacji – nie musi zostać uzasadniona pod względem faktycznym, jeżeli tak uzna wspomniany minister, kierując się ogólnymi przesłankami. Podlega ona jednak natychmiastowej wykonalności, której nie może wstrzymać nawet sąd. Jeżeli podmiot niezgadzający się z jej treścią zaskarży taką decyzję, to jego sprawa jest rozpatrywana na posiedzeniu niejawnym. To znaczy, że nie uczestniczy on w sądzie w rozpoznawaniu swojej sprawy. Natomiast wyrok wraz z uzasadnieniem jest doręczany wyłącznie ministrowi. Skarżącemu doręcza się tylko niepełnie uzasadnienie – tłumaczy rektor Uczelni Łazarskiego.
Jak podkreśla, taka konstrukcja prawna jest sprzeczna z całym szeregiem regulacji UE i aktów międzynarodowych. Dotyczy to m.in. art. 41 ust. 1-2 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, zgodnie z którą każdy ma prawo do bezstronnego i sprawiedliwego rozpatrzenia swojej sprawy, prawo każdego do bycia wysłuchanym i prawo do dostępu do akt jego sprawy. Na administrację z kolei narzuca ona obowiązek uzasadniania swoich decyzji. Zapisy projektu noweli ustawy o KSC w obecnym kształcie są też wątpliwe z punktu widzenia Europejskiej konwencji praw człowieka.
– Zgodnie z tą konwencją, aby proces został uznany za sprawiedliwy, strona musi zostać poinformowana o powodach, na których władze i sądy krajowe opierają swoje decyzje. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w swoim orzecznictwie wskazuje, że państwa członkowskie UE są zobowiązane do „zapewnienia, aby ich władze wyjaśniały decyzje wpływające na korzystanie z praw podstawowych, które zostały zagwarantowane jednostkom w traktatach”. Prawo do zaskarżenia niekorzystnej decyzji wynika także z przepisów regulujących dostęp do wymiaru sprawiedliwości zawartych w art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności – wymienia prof. Maciej Rogalski.
Rektor Uczelni Łazarskiego wskazuje, że przyjęcie noweli w obecnym kształcie może wywołać spór z instytucjami i organami Unii Europejskiej, który najprawdopodobniej znalazłby finał w unijnych sądach.
– To może mieć poważne konsekwencje. Komisja Europejska może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości. Jeżeli jego wyrok będzie niekorzystny dla Polski, wówczas decyzje wydane na podstawie wadliwych przepisów będą musiały być uchylone i przywrócone do stanu poprzedniego. W praktyce może to oznaczać, że po kilku latach decyzje będą uchylane ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami prawnymi i finansowymi, np. roszczeniami przeciwko Skarbowi Państwa ze strony podmiotów, w stosunku do których decyzje były wydawane wadliwie – przestrzega wspólnik w Kancelarii Rogalski i Wspólnicy.
Na wady prawne noweli uwagę zwróciło również Rządowe Centrum Legislacji. W swojej opinii wysłanej premierowi wskazuje m.in. niezgodność jej zapisów z ustawą Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz ustawą o ochronie informacji niejawnych. W ocenie RCL projektowane przepisy wymagają ponownej analizy i korekty.
– Sposób „naprawy” tych przepisów jest banalnie łatwy. Po prostu należy zastosować tu przepisy, które obowiązują już od wielu lat, tj. przepisy przewidujące doręczenie uzasadnienia wyroku, jawność postępowania czy możliwość wstrzymania wykonalności wyroku przez sąd. Dokładnie o tym samym pisze zresztą w swoich uwagach do noweli Rządowe Centrum Legislacji – mówi prof. Maciej Rogalski.
Czytaj także
- 2025-04-23: Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.