Mówi: | Paweł Majtkowski |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | Wolfs Fundusz Private Equity |
Początek roku dobry dla gospodarki. To oddala widmo kolejnego roku ze wzroście PKB poniżej 3 proc.
Dobre dane z gospodarki, zwłaszcza wzrost sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, dają nadzieję na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w 2017 roku. Paweł Majtkowski, główny analityk w Wolfs Private Equity uważa, że PKB pójdzie w górę mocniej niż o 3 proc. Dalej będzie też spadać bezrobocie, a rosnąć konsumpcja. Wzrostu stóp procentowych analityk spodziewa się już w tym roku.
– Te pierwsze miesiące pokazują, że obawy o to, że wzrost gospodarczy może być poniżej 3 proc., prawdopodobnie nie będą prawdziwe – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Majtkowski, główny analityk Wolfs Private Equity. – Jest szansa na to, że wzrost będzie bardzo dobry, skoro od początku roku, w pierwszym dosyć newralgicznym miesiącu, gdy wiele osób i wiele firm wstrzymuje się z działaniami gospodarczymi, widać te wzrosty.
W styczniu sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła o 11,4 proc. wobec wzrostu o 0,9 proc. w styczniu 2016 roku, zaś produkcja przemysłowa o 9 proc., podczas gdy rok wcześniej tempo wzrostu wyniosło 1,4 proc. To zaś zdaniem ekspertów oznacza, że w dalszym ciągu powinno rosnąć zatrudnienie, a z nim dochody konsumentów i popyt.
– Z punktu widzenia przeciętnego Polaka oznacza to więcej pracy. Być może dla wielu oznacza to wyższe zarobki, które będzie można wydać, a to jest taka kula śnieżna, która powoduje, że sytuacja gospodarcza się poprawia. Mamy teraz na rynku huśtawkę nastrojów, bo po słabszym grudniu mamy znacznie lepszy styczeń i duże nadzieje na to, że powinno być coraz lepiej w następnych miesiącach – zaznacza Majtkowski.
Ekspert przypomina, że według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej już w 2018 roku Polska ma być trzecim krajem o najniższym bezrobociu w Unii Europejskiej. KE przewiduje, że w 2018 roku bezrobocie w Polsce spadnie według BAEL do 4,7 proc. z 6,3 proc. w 2016 r. To zaś będzie sprzyjać dalszym wzrostom wynagrodzeń.
Wśród pozytywnych styczniowych odczytów martwić może jedynie zaskakująco szybki wzrost cen, który z zerowego poziomu rok do roku w listopadzie w dwa miesiące przyspieszyły do 1,8 proc. rdr. Zdaniem Pawła Majtkowskiego to może zmusić Radę Polityki Pieniężnej do podniesienia stóp procentowych jeszcze w tym roku.
– Niepokoi nas trochę rosnąca inflacja, aczkolwiek trzeba powiedzieć, że z punktu widzenia budżetu państwa to oznacza większe dochody. Widzimy, że w styczniu dochody z podatku VAT są bardzo dobre i to jest wskaźnik, który pokazuje, że w najbliższych miesiącach, niestety, inflacja nam trochę wystrzeli. To z kolei oznacza także podwyżkę stóp procentowych za kilka miesięcy i wyższe raty kredytów dla tych, którzy spłacają je w naszej rodzimej walucie –przewiduje główny analityk Wolfs Private Equity.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.