Mówi: | Anna Rulkiewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Grupa LUX MED |
Leczenie pacjentów może być skuteczniejsze i tańsze. Potrzebne jest wprowadzenie skoordynowanej opieki zdrowotnej
Skoordynowany model opieki zdrowotnej oznacza przede wszystkim sprawny przepływ informacji na temat schorzeń pomiędzy poszczególnymi jednostkami sprawującymi opiekę nad pacjentem, co sprzyja efektywności kosztowej i zwiększa skuteczność leczenia. W tym systemie ważne są nie tyle pojedyncze procedury, ile wyleczenie pacjenta. Korzyść osiąga więc nie tylko pacjent, którego droga do usług medycznych się skraca, lecz także służba zdrowia, która w ten sposób oszczędza.
– Najważniejszym elementem w skoordynowanym modelu leczenia jest prowadzenie pacjenta, czyli sprawne i skuteczne planowanie oraz realizacja jego leczenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.
Potrzebny jest koordynator, który pomoże pacjentowi przejść poszczególne etapy procesu. Dzięki temu pacjent nie gubi się w systemie, krążąc od lekarza do lekarza. Jak podkreśla Rulkiewicz, taką rolę może pełnić np. lekarz rodzinny.
– Skoordynowana opieka medyczna daje pacjentowi przede wszystkim szybszy efekt medyczny – dzięki temu, że ktoś koordynuje, planuje jego proces leczenia, pacjent nie gubi się w systemie. Czyli widzimy pacjenta całościowo, co nie oznacza, że aby prowadzić koordynację, trzeba być kompleksowym świadczeniodawcą. Ważna jest interoperacyjność i autentyczna współpraca pomiędzy poszczególnymi świadczeniodawcami – mówi Rulkiewicz.
Zasoby danego świadczeniodawcy są lepiej wykorzystywane, dzięki czemu cały system jest bardziej efektywny. Pacjenci na przykład nie muszą wielokrotnie powtarzać badań czy trafiać na kolejne, czasem zbędne, konsultacje. W koordynowaniu opieki medycznej pomóc może elektroniczna dokumentacja medyczna, która będzie obowiązkowa od stycznia 2018 r. Przyspieszy ona i usprawni dostęp do informacji medycznych.
– Jeżeli następuje przepływ pacjenta od jednego świadczeniodawcy do drugiego, to bez informacji o tym pacjencie w czasie rzeczywistym trudno mówić o koordynacji. To oznacza, że bardzo istotna jest informatyzacja służby zdrowia – mówi Anna Rulkiewicz.
Dzięki temu możliwa będzie lepsza sprawozdawczość w medycynie, co pozwoli to monitorować takie wskaźniki, jak wyleczalność czy częstość powikłań.
– Kolejna bardzo istotna rzecz wspierająca cały proces koordynacji to sposób jego finansowania – mówi Rulkiewicz.
Obowiązujący model płacenia za procedury przez płatnika publicznego nie sprzyja koordynacji – płaci się za zdarzenie, co powoduje, że w centrum uwagi jest generowanie usług, a nie efektywna opieka nad pacjentem.
– Ta koordynacja ma na celu podnieść efektywność kosztową całego procesu. Chodzi o to, żeby nie powielać tych samych procedur, jeśli nie są faktycznie potrzebne, i tym samym nie blokować kolejki. Z drugiej strony chodzi o to, żeby pomóc pacjentowi, wyleczyć go jak najszybciej, a później utrzymać go w dobrej kondycji i sprawności, wtedy możemy mówić o ciągłości leczenia i pełnej opiece nad pacjentem – przekonuje prezes Grupy LUX MED.
Dbanie o efektywność kosztową jest szczególnie ważne, jeśli uwzględnimy prognozy dotyczące wzrostu zapotrzebowania na usługi medyczne. Wciąż będzie rosła liczba osób objętych stałą opieką medyczną, co związane jest ze starzeniem się społeczeństwa. Do 2035 roku udział osób w wieku powyżej 60–65 lat w społeczeństwie wzrośnie o ponad jedną trzecią do niemal 27 proc. ludności. Liczba osób powyżej 75 roku życia niemal się podwoi do 4,5 mln osób, a całkowita liczba mieszkańców Polski spadnie do 36 mln. Wszystko to podniesie koszty opieki medycznej.
– Medycyna skoordynowana w Polsce wygląda dość słabo. Zaczynają się rozmowy o koordynacji jako ciągłości procesu leczenia i efektywności leczenia. Myślę, że NFZ próbuje wyceniać, oceniać i kontraktować pewną ciągłość leczenia, ale jeszcze wyrywkowo – mówi Rulkiewicz. – To bardzo ważny temat do dyskusji. Jesteśmy na początku drogi.
Czytaj także
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-09: Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi
Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.