Mówi: | prof. Daria Nałęcz |
Funkcja: | podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego |
Uczelnie dopasowują się do wymagań rynku pracy. Część z nich wiąże swój rozwój z regionami i działającymi w nim firmami
Coraz więcej uczelni, aby dostosować kształcenie do wymogów rynku pracy, angażuje się w środowisko lokalne, współpracując z pracodawcami i kształcąc atrakcyjnych dla nich pracowników. Inne szkoły rozwijają profil akademicki i przygotowują przyszłe elity badawcze kraju. Dużą szansą na rozwój uczelni są środki z nowej perspektywy unijnej.
– Aby sprostać wymaganiom rynku pracy, uczelnie powinny jasno określić profil swojego działania. Mogą być mocno osadzone w regionie i współpracujące z miejscowymi pracodawcami i władzami lokalnymi, które określają kierunek rozwoju. To niezwykle istotny kierunek, aby następowała swoistego rodzaju synergia strategii rozwoju regionu ze strategią rozwoju szkoły wyższej – podkreśla prof. Daria Nałęcz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Nawiązanie przez szkoły kontaktu z pracodawcami jest niezwykle ważne, zwłaszcza w świetle wyników raportu Deloitte „Pierwsze kroki na rynku pracy. Ogólnopolskie badanie studentów i absolwentów”. 70 proc. studentów uważa, że polskie uczelnie źle przygotowują do poszukiwania pracy, stawiają na teorię, a praktyka jest rzadkością.
Tymczasem ścisła współpraca uczelni z miejscowymi pracodawcami przynosi korzyści wszystkim stronom.
– Pracodawca występuje w kilku rolach, jako współautor programu kształcenia, osoba zapewniająca miejsca staży i jako wykładowca. W wielu przypadkach praktyk w biznesie czy produkcji będzie lepszym nauczycielem niż profesor teoretyk – przekonuje prof. Nałęcz.
Dużą szansą dla szkół wyższych są środki finansowe w nowej perspektywie unijnej. Na finansowanie badań i innowacji w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 przeznaczonych będzie ok. 11 mld euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Najwięcej środków, bo aż 8,6 mld euro, będzie dystrybuowanych w ramach programu operacyjnego Inteligentny Rozwój (POIR). Na placówki badawcze i konsorcja łączące przedsiębiorstwa z instytucjami nauk przeznaczone będzie blisko 1,5 mld euro.
W ramach PO Wiedza Edukacja Rozwój dostępne będzie ponad 4,4 mld euro z Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Na wsparcie szkolnictwa wyższego przewidziano ponad 1,2 mld euro. Dla uczelni interesująca jest m.in. III oś priorytetowa „Szkolnictwo wyższe dla gospodarki i rozwoju”.
– Wszystko zależy od aspiracji uczelni. Mogą sięgnąć po środki bezpośrednio na dydaktykę, na poprawę jakości kształcenia, ale mogą to być też środki na naukę – mówi Daria Nałęcz. – Zachęcam do wykorzystywania środków na badania. Niekoniecznie cała szkoła musi prowadzić badania, wystarczy, że jej pracownicy na drodze porozumienia z zespołami badawczymi sięgną po środki europejskie. Umiejętność zrealizowania takiego grantu jest dowodem autentycznej interoperacyjności w Europie i świecie – przekonuje.
Zmieniają się też preferencje studentów, co widać przede wszystkim w wyborze uczelni i kierunków. Z danych resortu wynika, że w ubiegłym roku uczelniami najchętniej wybieranymi przez studentów były politechniki, które zajęły cztery najwyższe pozycje. Na jedno miejsce na Politechnice Warszawskiej ubiegało się blisko 8 osób. Dla porównania, na najpopularniejszy uniwersytet (Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie) kandydatów było pięciu. Wśród wybieranych kierunków dominowały te ścisłe – na studia ekonomiczno-menadżerskie na jedno miejsce przypadało 20 maturzystów.
– Wyraźnie przeważają kandydaci na kierunki techniczne i politechniki. Cieszy nas tego typu wybór młodych ludzi, ponieważ pokazuje, że myślą praktycznie. Nie mamy nic przeciwko kierunkom humanistycznym czy społecznym, które są niezwykle ważne dla intelektualnego rozwoju kraju. Nie każdy jednak potrafi wyciągnąć maksimum korzyści ze studiowania takiego kierunku – zaznacza Nałęcz.
Resort chce wspierać także rozwój uczelni o profilu akademickim. Wprowadzone zmiany w ustawie o szkolnictwie wyższym stawiają na wyraźniejszy podział między uczelniami akademickimi i zawodowymi. Inny powinien być kładziony nacisk w prowadzonej rekrutacji i inny w profilu prowadzonych zajęć.
Czytaj także
- 2025-03-26: Państwom członkowskim będzie łatwiej zwiększać inwestycję w obronność. KE proponuje nowe zasady finansowania
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-03-14: Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen
- 2025-03-17: Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-03: Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
Sześć farm wiatrowych o mocy 83,5 MW znalazło się w portfolio Grupy Enea. Spółka Enea Nowa Energia kupiła je od European Energy Polska i zapowiada, że to nie koniec tego typu transakcji. Ten rok ma być intensywny dla spółki pod względem rozwoju OZE. Celem strategicznym jest osiągnięcie 2,1 GW mocy zainstalowanej w zielonych źródłach w 2030 roku i 4,9 GW pięć lat później.
Przemysł
Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora

Sektor kosmiczny jest jednym z najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie obszarów w gospodarce. Zapotrzebowanie na kosmiczne technologie napędzają niestabilność gospodarczo-polityczna oraz kryzys klimatyczny. Rozwój polskiego sektora kosmicznego mocno przyspieszył po przystąpieniu Polski do ESA, jednak brak przyjętej polityki kosmicznej sprawia, że nie wykorzystujemy do końca związanego z tym potencjału. Brak jasnych przepisów utrudnia też współpracę bilateralną z innymi krajami.
Problemy społeczne
Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy

40 proc. Polaków planujących w najbliższych latach przeprowadzkę wybrałoby Wrocław – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. Stolica Dolnego Śląska jest postrzegana jako miejsce, w którym można znaleźć dobrą pracę i mieszkanie, a komunikacja miejska działa w satysfakcjonujący sposób. Miasto jest również doceniane za walory turystyczne i chętnie odwiedzane przez podróżujących. Postrzeganie miasta przez mieszkańców i pracowników przekłada się również na potencjał inwestycyjny i zainteresowanie biznesu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.