Newsy

PKP Cargo nadal stawia na rynek europejski. Walczy o Węgry, Belgię i Holandię.

2012-04-19  |  06:55
Mówi:Wojciech Balczun
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:PKP Cargo
  • MP4

    PKP Cargo stara się o certyfikaty, które umożliwią mu samodzielne przewozy na terenie Węgier, Belgii i Holandii. Przewoźnik jeździ już na rynku czeskim, słowackim, niemieckim i austriackim. Przychody z działalności za granicą mogą w tym roku wynieść 32 mln zł, ale za 4 lata mają być 7 razy większe.

    Firma jest drugim co do wielkości przewoźnikiem w Unii Europejskiej. Może realizować samodzielnie przewozy w Czechach, Niemczech i na Słowacji. W ubiegłym miesiącu spółka otrzymała również certyfikat na działalność w Austrii. Na tym europejskie plany spółki się nie kończą.

     - Składamy wnioski o kolejne certyfikaty: na Węgry, na Belgię i Holandię. Spodziewamy się, że w maju uruchomimy pierwszy pociąg samodzielnie pomiędzy Rotterdamem a Poznaniem - mówi prezes PKP Cargo Wojciech Balczun.

    Spółka szacuje, że europejska ekspansja przyniesie w tym roku ok. 32 mln zł przychodu. Na rynkach zagranicznych PKP Cargo przewiezie ok. 1,6 mln ton ładunku. Zgodnie z przyjętą strategią na lata 2012-2016 w tym czasie przychód ma się zwiększyć do 230 mln zł, natomiast tonaż przewiezionych ładunków - do 8 mln ton.

    Przewoźnik zapowiada, że w najbliższych 4 latach nie będzie oszczędzać na inwestycjach. Ich wartość przekroczy 2,8 mld zł, z czego zdecydowana większość zostanie przeznaczona na modernizację taboru i zakup nowych wagonów.

     - Można powiedzieć, że to jest ¾ wszystkich naszych inwestycji. W 2011 roku przekroczyliśmy historyczną barierę i zrealizowaliśmy inwestycje na poziomie 550 mln złotych. Natomiast w roku 2012 będzie to już 590 mln złotych - zapowiada Wojciech Balczun.

    I dodaje: - To jest duża skala uwzględniając fakt, jak niedoinwestowaną spółką przez wiele lat było PKP Cargo.
     
    W ubiegłym roku spółka osiągnęła rekordowy zysk w wysokości blisko 400 mln zł. W 2010 roku było to niewiele ponad 60 mln zł. W ciągu 4 następnych lat zaplanowano zysk na poziomie 1,72 mld zł. Przewoźnik chce w tym czasie zwiększyć swój udział w polskim rynku do 57 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.