Mówi: | Mariusz Włodarczyk |
Firma: | BZ WBK Leasing |
Pierwsza połowa 2017 roku powinna przynieść poprawę na rynku transakcji gruntami rolnymi. To efekt zmian przepisów o finansowaniu inwestycji i dotacji unijnych
Rynek transakcji gruntami rolnymi powinien wróci do dobrej kondycji w pierwszej połowie 2017 roku – ocenia Mariusz Włodarczyk z BZ WBK Leasing. Na przełomie roku pozytywny impuls dla finansowania inwestycji powinny dać dotacje unijne. Nowelizacja ustawy rolnej z lipca 2016 roku sprawiła, że kredytowanie nieruchomości rolnych stało się łatwiejsze, niż było po 30 kwietnia tego roku. Wprowadzenie wówczas ograniczenia w wolnym obrocie działkami rolnymi spowodowało, że liczba zawieranych transakcji zmalała niemal o połowę, spadła też średnia cena hektara.
– Wszyscy czekali na tę zmianę, która weszła w życie 16 sierpnia. Widzimy już z powrotem pierwsze transakcje na tym rynku. Myślę, że rynek powinien wrócić do dobrej kondycji już w I półroczu 2017 roku, kiedy notariusze, urzędy, Agencja Nieruchomości Rolnych, ale też sami rolnicy, instytucje finansowe, banki z powrotem się przyzwyczają do finansowania gruntów rolnych – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Włodarczyk z BZ WBK Leasing.
W II kw. tego roku, po zmianach które weszły w życie po 30 kwietnia, ruch na rynku gruntów rolnych praktycznie zamarł. O połowę zmalała liczba zawieranych transakcji, a cena hektara w ciągu jednego kwartału spadła średnio o 532 zł – wynika z analizy Lion’s Banku. Za hektarową działkę trzeba obecnie zapłacić ok. 35 tys. zł. W skali roku to wzrost (o nieco ponad 4 proc.), a w 2004 roku za hektar trzeba było płacić 6,2 tys., co w porównaniu do cen z 2015 roku oznacza wzrost w ciągu roku średnio o ponad 16 proc.
– Od maja wstrzymano obrót ziemią, której właścicielem jest Skarb Państwa. To wbrew pozorom był bardzo duży rynek i duża skala transakcji dotyczyła nieruchomości, które były we władaniu Skarbu Państwa. Utrudniono także zasady finansowania gruntów i te zmiany legislacyjne wstrzymały na de facto cztery miesiące obrót ziemią rolną – wskazuje ekspert.
Nowelizacja ustawy rolnej zmieniła brzmienie ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Zgodnie z nowym przepisem suma hipotek na nieruchomości rolnej nie mogła przewyższać jej wartości rynkowej ustalonej na dzień ustanowienia hipoteki. To zaś sprawiło, że instytucje finansowe wycofały się z takich transakcji ze względu na ograniczoną możliwość ich zabezpieczenia.
– Druga zmiana miała miejsce 16 sierpnia tego roku i spowodowała udrożnienie finansowania gruntów dla rolników indywidualnych przez banki i takie firmy jak nasza. Zniosła ona przede wszystkim ograniczenia dotyczące wyceny ziemi i ustanawiania hipotek na nieruchomościach rolnych – podkreśla Włodarczyk.
Wedle znowelizowanych przepisów, od sierpnia to sam bank i kredytobiorca mogą ustalać wysokość hipoteki, która w ten sposób może być wyższa od wartości działki. Utrzymane zostały natomiast ograniczenia w kupnie ziemi leżącej poza granicą gminy, w której mieszka dany rolnik. Jak jednak zaznacza ekspert, wciąż dla wielu rolników barierą nie jest prawo, a wysoka cena gruntu.
– Wciąż jeszcze zakupy są przede wszystkim finansowane za gotówkę, natomiast dostrzegamy od kilku lat rosnący udział środków z kredytów czy innych źródeł dla zakupów gruntów rolnych. Z tego powodu 1,5 roku temu wdrożyliśmy naszą pożyczkę na zakup gruntu. Co prawda wstrzymaliśmy to od maja tego roku, ale od połowy września wróciliśmy na rynek i chcemy finansować naszym klientom zakup ziemi rolnej – zaznacza Mariusz Włodarczyk.
Pożyczka dla sektora AGRO w Banku Zachodnim WBK umożliwia finansowanie ziemi o wartości od 50 tys. zł przy udziale własnym na poziomie 1 proc. oraz okresie finansowania rozłożonym na 30 lat.
– Rozwiązania, które proponujemy wynikają z tego, że dobrze znamy ten rynek, finansując od ponad 10 lat maszyny i urządzenia dla klientów z tego sektora. To zasadniczo wyczerpuje możliwość finansowania ze środków obcych – przekonuje Włodarczyk.
Oprócz zakupu za gotówkę lub dzięki kredytowi, rolnicy mogą skorzystać z dzierżawy. Stała się ona podstawową formą zagospodarowania państwowej ziemi od wejścia w życie ustawy, która od maja wstrzymała sprzedaż ziemi na 5 lat. Jak podaje ANR, w pierwszym półroczu tego roku przeprowadzono 9,4 tys. przetargów na dzierżawę, na podstawie których wydzierżawiono prawie 50 tys. ha.
– Innym z instrumentów, z jakich są finansowane inwestycje w rolnictwie to dotacje unijne PROW. Druga perspektywa 2014-2020 wciąż jeszcze ciągle nie działa. Mieliśmy wymianę kadr w agencjach, mamy również pewne kwestie proceduralne, zmienił się też rodzaj i charakter zasad dofinansowania. Liczymy, że uruchomienie tych środków powinno nastąpić, jeśli nie w IV kw. tego roku, to od początku 2017 roku. Powinno to dać duży pozytywny impuls dla finansowania inwestycji zarówno w maszyny, jak i w grunty rolne – podkreśla Mariusz Włodarczyk.
Czytaj także
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-06-03: Ministerstwo Zdrowia chce zakazać sprzedaży mentolowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. Według ekspertów doprowadzi to do wzrostu szarej strefy
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.