Mówi: | Jacek Pawlak |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Toyota Motor Poland |
Prezes Toyoty: Polska staje się złomowiskiem Europy
Rocznie kupujemy zaledwie 300 tys. sztuk nowych samochodów. To dwa razy mniej od Belgii, który liczy 9 mln mieszkańców. Za to przodujemy w imporcie używanych aut. - Stajemy się powoli złomowiskiem Europy - ocenia Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.
Ostatnie badania polskiego rynku motoryzacyjnego wskazują, że importujemy nieco mniej używanych samochodów niż w poprzednich latach, ale za to coraz starsze. W ubiegłym roku Polacy sprowadzili spoza granic kraju ok. 650 tys. samochodów. Na tym tle rynek nowych aut wygląda wyjątkowo skromnie.
- Polacy kupują rocznie ok. 300 tys. nowych aut. W Hiszpanii, przy podobnej liczbie ludności, sprzedaje się 900 tys. samochodów w dobie kryzysu, a przed kryzysem sprzedawało się ponad 1,5 mln samochodów. W Belgii, gdzie mieszka 9 mln ludzi, sprzedaje się 600 tys. aut, a więc dwa razy więcej niż w Polsce - wymienia Jacek Pawlak.
Z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w I kwartale roku liczba rejestracji nowych aut w Europie spadła o ponad 7 proc. W tym czasie w Polsce zanotowaliśmy wzrost o 12,7 proc., ale raczej nie wpłynie to na przekroczenie poziomu 300 tys. rejestracji rocznie.
Chłonność polskiego rynku eksperci motoryzacyjni szacują na ok. 500 tys. sztuk rocznie. Podkreślają jednocześnie, że problemem jest brak odpowiednich mechanizmów, które promowałyby kupowanie nowych aut.
- Powinniśmy tak skonstruować system podatkowy, żebyśmy zachęcali Polaków do zakupu nowoczesnych, bezpiecznych, oszczędnych samochodów nowych, a nie stymulowali import samochodów używanych, których wszyscy chcą się pozbyć w Europie Zachodniej - mówi prezes Toyota Motor Poland.
Takim pomysłem jest np. zastąpienie akcyzy podatkiem uzależnionym od parametrów ekologicznych.
Jak wyjaśnia Jacek Pawlak, producenci samochodów koncentrują swoją uwagę na dwóch największych światowych rynkach: Chinach i USA.
Chińczycy w ubiegłym roku kupili blisko 15 mln nowych samochodów. Według analityków potencjał rynku Państwa Środka jest jeszcze większy. Niektóre szacunki mówiły nawet o 50 mln sprzedanych sztuk nowych aut do 2020 roku
- To jest bardzo duży rynek, który za chwilę będzie największym na świecie, więc jest w centrum uwagi wszystkich producentów samochodów. Bardzo się staramy, aby na tym rynku zwiększać swoje udziały - mówi Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.
To powoduje, że konkurencja na chińskim rynku staje się bardzo duża. Jak wyjaśnia Jacek Pawlak, preferencje Chińczyków nieco się różnią od tych w Europie i USA.
- Eksploatuje się tam inne samochody. Praktycznie w ogóle nie sprzedają się samochody z silnikiem diesla, a bardzo dużo samochodów z silnikami benzynowymi. Jednocześnie Chińczycy oczekują coraz lepszych samochodów - mówi prezes Toyota Motor Poland.
Światowe władze koncernu zamierzają też zawalczyć o rynek amerykański. Szczególnie że w ostatnich miesiącach następuje tam ożywienie, niewidziane od czasu kryzysu z 2008 roku.
Jak podkreśla prezes Jacek Pawlak, najlepiej w Stanach sprzedają się samochody hybrydowe, a więc segment, w który najmocniej inwestuje Toyota.
- Coraz częściej do technologii hybrydowej dokładamy nowe elementy, a więc samochody w wersjach plug-in. Przyjeżdżając do domu możemy wetknąć wtyczkę do gniazdka, naładować samochód i potem przejechać 25-30 km korzystając tylko i wyłącznie z akumulatorów. Wtedy 100 km kosztuje nas zaledwie 5 zł, czyli jest to wersja bardzo ekonomiczna - mówi prezes Toyota Motor Poland.
Czytaj także
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-06-04: Branża materiałów budowlanych ostrzega przed rosnącym importem ze Wschodu. Rząd zapowiada działania w tym kierunku
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-12: Parlament Europejski zdecydował ws. zasad handlu stalą z Ukrainą. Przedłużono liberalizację o kolejne trzy lata
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-22: Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.