Newsy

Stock Polska z nowym centrum logistycznym w Lublinie. Większe możliwości magazynowania i dystrybucji

2015-07-07  |  06:45
Mówi:Allan Jagger, dyrektor logistyki i systemów informatycznych, Grupa Stock Spirits

Jarosław Czechowicz, portfolio menadżer odpowiedzialny za Europę Środkowo-Wschodnią w firmie Goodman

  • MP4
  • Producent alkoholi Stock Polska otworzył w Lublinie nowe centrum logistyczne. Obiekt ma zrewolucjonizować łańcuch dostaw w firmie, począwszy od zamówień butelek czy etykiet, poprzez możliwości magazynowania, aż po dystrybucję na rynki zbytu. To kolejna już inwestycja Stock Polska w regionie – pół roku temu zakończyła się budowa nowych instalacji produkcyjnych.

    Bardzo się cieszę, że możemy otworzyć nowe centrum logistyczne Stock Polska w Lublinie. Jest to dopełnienie wieloletnich inwestycji w produkcję. Teraz mamy obiekt logistyczny, dzięki któremu możemy tę produkcję obsługiwać na światowym poziomie – mówi agencji Newseria Allan Jagger, dyrektor logistyki i systemów operacyjnych Stock Polska.

    Praca w nowym obiekcie ruszy w ciągu kolejnych tygodni. Będą go obsługiwać pracownicy obecnego centrum logistycznego w Niemcach koło Lubartowa.

    Teraz, po oficjalnym otwarciu inwestycji, naszym priorytetem jest wprowadzenie się do nowego budynku i uczynienie go w pełni operacyjnym, tak byśmy mogli oferować wszystkie usługi, których potrzebują nasi klienci – mówi Jagger.

    Jak podkreśla, nowe centrum ma znacznie zwiększyć łańcuch dostaw w Stock Polska. Nowy obiekt to nie tylko większa elastyczność i możliwości magazynowania, lecz także integracja procesów planowania całej produkcji i dystrybucji w łańcuchu dostaw.

    Centrum znajduje się znacznie bliżej naszej fabryki, więc cały łańcuch dostaw korzysta na tej inwestycji. Ważnym aspektem jest większa elastyczność – od zamówień do wyrobów gotowych – podkreśla Allan Jagger. – Dzięki temu skupiamy całą naszą aktywność logistyczną w jednym miejscu. Oznacza to, że mamy możliwość przechowywania całej produkcji z zakładu w Lublinie i możemy prowadzić dystrybucję na wszystkie nasze rynki, nie tylko w Polsce.

    Nowe centrum logistyki o powierzchni 33,5 tys. mkw. będzie dzierżawione od firmy Goodman, która buduje parki logistyczne i nimi zarządza. Przedstawiciele spółki zapowiadają, że to początek ich obecności we wschodniej części Polski.

    To miejsce jest naturalne zarówno dla Goodmana, jak i dla Stocka. Stock ma swoją fabrykę oddaloną zaledwie kilka kilometrów stąd, w centrum Lublina. Goodman jest bardzo aktywnym deweloperem w całej Europie, również w Polsce, ale do tej pory nie byliśmy obecni w tym rejonie – mówi Jarosław Czechowicz, portfolio menadżer odpowiedzialny za Europę Środkowo-Wschodnią w firmie Goodman. – Ta lokalizacja jest świetna, gdyż jest doskonale połączona z resztą kraju oraz z Lublinem. W związku z tym zarówno Stock, jak i my wiążemy z nią bardzo duże nadzieje.

    W grudniu 2014 roku Stock Polska zakończyła inwestycję w nowe zaawansowane technologicznie instalacje, które są wykorzystywane w produkcji wódek czystych i alkoholi smakowych. W lubelskiej fabryce produkowanych jest ponad 40 różnych alkoholi wysokoprocentowych, mi.in. Żołądkowa de Luxe i Lubelskie.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Edukacja

    Konsument

    Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

    Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

    Handel

    W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

    Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.