Newsy

Klienci poszukują w smartfonach nowych funkcjonalności za niższą cenę

2015-02-23  |  06:25
Mówi:Grzegorz Ochędzan
Funkcja:członek zarządu, dyrektor finansowy
Firma:AB
  • MP4
  • Producenci urządzeń mobilnych pracują nad coraz to nowszymi funkcjonalnościami, bo tego oczekują klienci. Na rynku poszukiwane są też coraz tańsze urządzenia. Mimo to najnowszy iPhone sprzedaje się w Polsce całkiem dobrze. Jednym z beneficjentów tego sukcesu jest Grupa AB, dystrybutor produktów Apple’a w Polsce, Czechach i na Słowacji. Grupa liczy na to, że podobnym sukcesem okażą się również nowe urządzenia.

    Zainteresowanie produktami Apple znacząco wzrasta. Jesteśmy jednym z beneficjentów tego sukcesu i sądzimy, że kolejne okresy będą przynosiły dobre informacje, szczególnie, że czekają nas premiery rynkowe urządzeń, które Apple planuje wprowadzić na rynek – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Grzegorz Ochędzan, członek zarządu i dyrektor finansowy AB.

    Dystrybucja iPhone’ów to ważny sektor dla spółki. Grupa AB pod koniec ubiegłego roku została jedynym broadline’owym dystrybutorem produktów Apple Polsce, Czechach i na Słowacji i jak podkreśla prezes, jest beneficjentem dużego sukcesu nowego modelu iPhone 6. Produkt Apple'a odpowiada na trendy na rynku elektroniki użytkowej. Klienci poszukują bowiem smartfonów, które będą im oferować jak najwięcej funkcjonalności. Coraz częściej jednak wybierają produkty w niższych cenach.

    Wszyscy producenci pracują nad tym, aby dostarczać coraz to nowe rozwiązania, więcej nowinek, które będą konsumentów zarówno biznesowych, jak indywidualnych zaskakiwać. Będziemy niebawem świadkami kolejnych nowych rozwiązań, które będą lokomotywą napędzającą sprzedaż smartfonów. Z naszej perspektywy widać pozytywne trendy i oczekujemy wzrostu zainteresowania tymi rozwiązaniami, a także wzrostu ich sprzedaży – prognozuje Ochędzan.

    Jego zdaniem smartfon pozostanie najpopularniejszym urządzeniem na rynku ze względu na liczbę funkcji, które łączy. Tym samym popyt na nie nie powinien spadać. Zwraca uwagę na to, że nowymi produktami, których rynek mocno oczekuje, może być tzw. elektronika ubieralna. czyli wearables, jak na przykład iWatch czy inne smartwatche, które już wkrótce mogą stać się znacznie bardziej popularne.

    Grupa AB jest w czołówce dystrybutorów IT w Europie Środkowo-Wschodniej. Sektor ten jest najważniejszym segmentem dla Grupy, ale jednocześnie stawia ona na rozwój innych, m.in. sprzedaży zabawek, sprzętu RTV i AGD czy rozwiązań dla firm.

    Widzimy wiele szans na rozwój rynkowy i produktowy. W dalszym ciągu będziemy kontynuować rozwój naszych projektów, dotyczących Rekmana, czyli rozwój oferty zabawek. Będziemy dalej rozwijać segment AGD i RTV, także w zakresie enterprise, gdzie bardzo duży nacisk kładziemy na wzrost naszej aktywności rynkowej – zapowiada Grzegorz Ochędzan.

    Grupa AB przejęła spółkę Rekman w 2013 r. i od tego czasu stara się zwiększyć swoją obecność na bardzo rozdrobnionym rynku dystrybutorów zabawek. Już teraz jest na nim istotnym graczem, ale zamierza dalej rozwijać ten obszar. Podobnie jest na rynku AGD i RTV, na którym AB działa również od niedawna.

    Duże znaczenie dla rozwój rynku urządzeń elektronicznych oraz pokrewnych produktów mają marki własne spółki, czyli grupa TB (TB Print, TB Energy i TB Clean i TB Touch), Triline oraz zakupiona w 2013 r. marka Optimus.

    Oczywiście, co jest najważniejsze, rozwój ten realizujemy w sposób racjonalny, maksymalizując efekty ekonomiczne z prowadzonej działalności w tym zakresie – zapewnia Ochędzan.

    AB nie zapomina także o sektorze usług. Spółka świadczy bardzo zaawansowane usługi dla firm z sektora e-commerce i zamierza je rozwijać. Chodzi m.in. o usługi przechowywania danych czy logistyczne, np. usługę dropshippingu, czyli przejęcia dostawy towaru. To szczególnie popularne rozwiązanie wśród małych e-sklepów, które nie chcą inwestować w zaopatrzenie magazynów oraz przestrzeń do przechowywania produktów. Dzięki dropshippingowi, to dostawca odbiera towar z hurtowni i rozwozi go do klientów, a sprzedawca jedynie zbiera zamówienia.

    Ochędzan podkreśla, że rozwój oferty dla sektora e-commerce to bardzo perspektywiczna działalność. Choć Polacy coraz więcej kupują przez internet, wciąż są pod tym względem daleko za Europą Zachodnią. Dlatego w najbliższych lat dynamika wzrostu tego sektora utrzyma się i będzie wyższa niż ten sam wskaźnik dla bardziej dojrzałych rynków.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.