Mówi: | Ewa Łusiak, kierownik marketingu, Kneipp Polska Agnieszka Pocztarska, właścicielka serwisu CzytamyEtykiety.pl |
Użytkownicy kosmetyków są coraz bardziej świadomi. 31 proc. zwraca uwagę na ich skład
Niespełna co trzeci konsument zwraca uwagę na skład kosmetyków do codziennej higieny – wynika z badań marki Kneipp. Większe znaczenie ma on dla kobiet, za to mężczyźni są bardziej lojalni wobec marki. Obie grupy respondentów doceniają za to zapach oraz uczucie odświeżenia i nawilżenia skóry. Zdaniem ekspertów jednak wiele kosmetyków, przynoszących zadowalający efekt na początku, w dłuższym okresie może działać na skórę drażniąco.
– Ostatnio przeprowadziliśmy badanie, które powiedziało nam, czym się kierują konsumenci przy wyborze codziennych kosmetyków, takich jak żele pod prysznic. Okazało się, że dla blisko 70 proc. ankietowanych najważniejsze jest poczucie odświeżenia i zapach. Nie zawsze jest to cena, bo okazuje się, że jeżeli kosmetyk nam odpowiada, pozostajemy przy nim na dłużej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Łusiak, marketing manager z firmy Kneipp. – Dosyć ważnym czynnikiem, szczególnie dla pań, jest również poczucie nawilżenia skóry po prysznicu. Oczywiście jest to ściśle związane ze składem i z właściwościami danego kosmetyku.
Okazało się także, że choć konsumenci są coraz bardziej świadomi, to jednak skład kosmetyku jest dla nich mniej istotny, niż sądzili autorzy badania przed otrzymaniem jego wyników. A te pokazały, że tylko 31 proc. konsumentów sprawdza skład i kieruje się nim przy wyborze danego żelu pod prysznic. Jest to ważniejsze dla kobiet niż dla mężczyzn, którzy są za to bardziej lojalni wobec marki. Jeżeli raz przekonają się do jakiegoś kosmetyku, częściej pozostają mu wierni. Z kolei dla pań dużo większe znaczenie mają jego właściwości i walory zapachowe niż sama marka.
– Konsumenci są coraz bardziej świadomi, co dla producentów oczywiście oznacza podwyższoną poprzeczkę. Z jednej strony musimy zastosować składniki, które będą powodować, że żele pod prysznic będą się pienić i oczyszczać skórę, ale z drugiej dbamy o to, aby negatywne skutki chemicznych substancji aktywnych dla skóry były jak najbardziej zredukowane – tłumaczy Ewa Łusiak. – Dlatego bardzo istotne jest użycie substancji pochodzenia naturalnego, np. olejków, ale musimy w jakiś sposób nadać im konsystencję żelu, dlatego działamy według zasady: najlepsze z nauki, najlepsze z natury. Łączymy efekt i skuteczność naturalnych składników ze składnikami aktywnymi, jak np. pantenol.
Kneipp wykorzystuje w swoich produktach olejki z kwiatów migdałowca czy z pestek słonecznika, aromaty mięty i eukaliptusa, marakui i grejpfruta, werbeny i cytryny czy lawendy. Jak podkreśla ekspertka z firmy Kneipp, z badań marki wynika, że naturalne olejki eteryczne oddziałują na nastrój i samopoczucie psychofizyczne. Przykładem może być żel z patentem dowodzącym, że zawarty w nim olejek cytrusowy powoduje, że skóra zachowuje się tak jak podczas śmiechu, na co producent prowadzi badania w Instytucie Psychologii Stosowanej.
Tymczasem w większości żeli pod prysznic stosowane są substancje chemiczne, takie jak SLS, PEG i SLES. Są to odpowiednio laurylosiarczan sodu (Sodium Lauryl Sulfate), glikol polietylenowy (Polyethylene Glycol) oraz sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego (Sodium Laureth Sulfate).
– SLS-y to mocne detergenty myjące, które mają na celu przede wszystkim stworzenie piany, natomiast przy wrażliwej skórze spowodują one podrażnienia i różnego rodzaju alergiczne odczyny – mówi Agnieszka Pocztarska, właścicielka serwisu CzytamyEtykiety.pl. – PEG-i to związki chemiczne, które mają za zadanie scalić ten kosmetyk i dać mu jednolitą konsystencję, natomiast są to bardzo mocne środki chemiczne, które mają negatywny wpływ na naszą skórę. SLES-y to taki łagodniejszy brat SLS-ów, jednak on również jest negatywnie oceniany przez ekspertów kosmetycznych i także może mieć niepożądane efekty.
Ekspertka podkreśla, że niepokojący jest fakt, że SLS jest akceptowany przez jedną z najbardziej restrykcyjnych jednostek certyfikujących ECOCERT i może być używany w kosmetykach, które mają jej certyfikat. Zdaniem serwisu CzytamyEtykiety.pl te substancje nie powinny znajdować się w składzie kosmetyków z dobrym, naturalnym składem. Jednocześnie jednak warto wspomnieć, że reprezentujący przeciwne stanowisko twierdzą, że w kosmetykach składniki te obecne są od kilkudziesięciu lat, a ich użycie nie budzi wątpliwości Komisji Europejskiej czy innych instytucji, jak np. Komitetu Naukowego ds. Bezpieczeństwa Konsumentów. SLS i SLES są stosowane w ilościach niezagrażających zdrowej skórze, a co najwyżej wyjątkowo wrażliwej. Tym bardziej że jako składniki produktów myjących są szybko spłukiwane, więc mają krótki kontakt ze skórą. Dodatkowo producenci stosują w kosmetykach inne składniki, które mają łagodzić efekty tych substancji chemicznych i pielęgnować skórę.
– Musimy pamiętać o tym, że efekty naturalnej pielęgnacji przychodzą z czasem, natomiast my jako konsumenci bardzo często oczekujemy zmian tu i teraz, „efektu wow” czy w przypadku produktów myjących – piany z reklamy. I to właśnie wykorzystują producenci kosmetyczni, dodając takie składniki jak SLS-y czy PEG-i, ponieważ te składniki dadzą nam efekt od razu – przekonuje Agnieszka Pocztarska. – Wprawdzie nasza skóra będzie jedwabiście piękna i napięta zaraz po użyciu kosmetyków, ale po jakichś trzech–czterech tygodniach, czyli naturalnym czasie cyklu zmiany naskórka na naszym ciele, skóra jasno powie nam, że coś tu jest nie tak i zaczną się pojawiać wypryski i inne niepożądane efekty.
Jej zdaniem wybierając kosmetyk dla siebie, trzeba wziąć pod uwagę typ skóry i nasze oczekiwania co do rezultatów, a następnie dopasować do tego kosmetyk z odpowiednim składem.
– W kosmetykach, podobnie jak w jedzeniu, doceniam jak najmniejszy stopień przetworzenia, dlatego wybieram produkty naturalne, z jak najmniejszą liczbą syntetycznych dodatków – dodaje właścicielka serwisu CzytamyEtykiety.pl. – Nie da się niestety w kilku zdaniach zawrzeć tego, czego unikać w kosmetyku, ale jeśli czujemy się przytłoczeni, to warto rozglądać się za produktami z certyfikatami lub sprawdzać opinie na zaufanych serwisach.
Czytaj także
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-07-16: Dorota Gardias: Do sklepu czy na działkę najczęściej jeżdżę rowerem. W drodze do pracy ciężko byłoby mi utrzymać fryzurę, a przed kamerą muszę dobrze wyglądać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.