Newsy

W tym roku Polak zje średnio 3 kg mięsa wieprzowego więcej niż w 2013 roku. To efekt coraz niższych cen

2014-11-21  |  06:35

Ceny mięsa wieprzowego spadają – pod koniec września średnia cena zakupu żywca wieprzowego była o jedną piątą niższa niż przed rokiem. To efekt większej podaży na rynku. Z racji niższych cen rośnie konsumpcja czerwonego mięsa – według prognoz Agencji Rynku Rolnego w tym roku ma wynieść 38,5 kg na osobę wobec 35,5 kg w 2013 roku.

Obecnie w Polsce mięso jest tańsze niż w poprzednich miesiącach i latach, co oczywiście przełożyło się na prognozowany wzrost konsumpcji mięsa wieprzowego w naszym kraju. A to wpływa też na wyniki osiągane przez polskich producentów, szczególnie mięsa – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dariusz Formela prezes Polskiego Koncernu Mięsnego Duda.

Jak wskazuje ARR, w tym roku każdy zje średnio 38,5 kg wieprzowiny – o 3 kg więcej niż rok temu. Polacy kupują więcej tego mięsa, bo ceny spadają. Jak podaje PKM Duda, pod koniec III kwartału średnia cena zakupu żywca wieprzowego oscylowała wokół 4,65 zł/kg i była o 20 proc. niższa niż przed rokiem. Wołowina w tym czasie potaniała o 8 proc.

Kolejny kwartał na producentów mięsa negatywnie oddziałują czynniki zewnętrzne, czyli przede wszystkim embargo na wwóz mięsa do Rosji, Kazachstanu i na Białoruś. Formela nie ma złudzeń, że sytuacja na Wschodzie szybko się poprawi i rynki otworzą się dla produktów z Polski.

Rynki wschodnie były i nadal są atrakcyjne dla polskiego rynku mięsnego i producentów – podkreśla Dariusz Formela. – Wydaje się, że ta kwestia polityczna będzie ważyła na relacjach przez najbliższe lata, nie spodziewamy się, że sytuacja ulegnie poprawie w najbliższych miesiącach.

Producenci z innych państw UE rekompensują ograniczony eksport do Rosji większą ekspansją do Azji Wschodniej. Jednak rynki Chin, Japonii, Korei Południowej i Tajwanu są dla polskich produktów zamknięte. To wynika z zakazu importu, który nałożono po wykryciu afrykańskiego pomoru świń w Polsce (i na Litwie).

Dzisiaj nie widzimy szans na to, że w perspektywie najbliższych miesięcy te rynki się dla nas odblokują – ocenia prezes Polskiego Koncernu Mięsnego Duda. – Z tego też powodu dla nas docelowymi kierunkami pozostają rynki Unii Europejskiej. Eksport do tych krajów powoduje jednak, że mamy niższe marże. W lepszej sytuacji są producenci, którzy mają ten łańcuch zintegrowany, tzn. dokładają do niego również wędliny, pozostali mają w zakresie sprzedaży mięsa czerwonego spore problem.

Producenci liczą na wsparcie polityków w walce ze skutkami zakazów. W tym roku do sierpnia polski eksport wieprzowiny zmniejszył się o 13 proc. Jak szacuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w ciągu całego roku może on spaść z 709 tys. ton w roku 2013 do 640 tys. ton.

O ile rosyjskie embargo to problem, o tyle sama wojna rosyjsko-ukraińska polskiej spółki nie dotyka, mimo że Duda prowadzi też interesy na Ukrainie. Na szczęście –  jak podkreśla prezes – firma działa w obwodzie iwanofrankowskim, na południe od Lwowa, czyli w tej części Ukrainy, która nie jest objęta działaniami wojennymi.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak funkcjonuje ten biznes – mówi Dariusz Formela. – Jest samowystarczalny. Mamy do czynienia z małym rozwojem organicznym. Wydaje się, że perspektywy dla naszego biznesu na Ukrainie są pozytywne i nie przewidujemy, żeby to się w najbliższych miesiącach zmieniło, niezależnie od sytuacji politycznej. Wierzymy w to, że nasi koledzy z Ukrainy przyniosą nam satysfakcjonujące wyniki również w przyszłym roku.

Polski Koncern Mięsny Duda miał w ciągu trzech kwartałów tego roku 1,2 mld zł przychodów ze sprzedaży. To o ponad 120 mln złotych mniej niż w 2013 roku. Zysk netto spółki spadł w tym czasie do 11,5 mln z 15,4 mln zł w ubiegłym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Przemysł

Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje

Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa – to jedno z haseł przewodnich obecnego tzw. tria prezydencji w Radzie UE, czyli Polski, Danii i Cypru. To oznacza, że przez kolejne 1,5 roku wysiłki państw członkowskich i instytucji unijnych będą się koncentrować oprócz szeroko rozumianego bezpieczeństwa m.in. na wzmacnianiu konkurencyjności europejskiego przemysłu. W tym kontekście na znaczeniu zyskują inwestycje firm w cyfryzację i automatyzację.

Bankowość

Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł

Już ponad 1,2 tys. wniosków wpłynęło do BGK na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość przekracza 6,4 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy i spółki komunalne mogą zyskać 40 mld zł w ramach preferencyjnych pożyczek. W marcu BGK podpisało osiem umów na zielone transformacje z czterema samorządami. W Szczytnie środki umożliwią rekultywację ścisłego centrum miasta z uwzględnieniem zabytkowej wieży ciśnień.

Edukacja

Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji

– To jest najbardziej dzielny kraj na świecie – mówi o polskim podejściu do przedsiębiorczości Jerzy Owsiak, założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przy okazji gali wręczenia statuetek Lidera Polskiego Biznesu nawiązał do lat 90., które pokazały siłę pomysłowości i kreatywności polskich przedsiębiorców. Jerzy Owsiak został jednym z tegorocznych laureatów Nagrody Specjalnej Business Centre Club.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.