Newsy

Od dziś wyższa składka rentowa

2012-02-01  |  06:58
Mówi:Maciej Grelowski
Funkcja:Przewodniczący Rady Głównej
Firma:Business Centre Club
  • MP4

    Pracodawcy dziś zapłacą nie 4,5, a 6,5 proc. składki rentowej. I choć pracownicy finansowo nie odczują tej podwyżki, może się to na nich odbić w dłuższej perspektywie. Przedsiębiorcy zapowiadają wstrzymanie zatrudnienia i zamrożenie podwyżek wynagrodzeń.

    Rząd podniósł składkę rentową o 2 pkt. proc. Koszt podwyżki w całości pokryją pracodawcy. Rocznie oznacza to wzrost kosztów pracy o 6 miliardów zł. Najbardziej ucierpią na tym średnie przedsiębiorstwa.

    Zdaniem Macieja Grelowskiego z Business Centre Club, dociążanie pracodawców i podnoszenie i tak już wysokich kosztów pracy, to działanie czysto polityczne.

     - Gdybyśmy tym wzrostem składki obciążyli po połowie pracodawcę i pracobiorcę to wykazalibyśmy odwołanie się do nadzwyczajnej sytuacji. Natomiast dociążanie i powiększanie kosztów pracy – a możemy przypuszczać, że to dopiero pierwsze, bo jest już plan zmian dla jednoosobowych firm samozatrudniających – to jest to dosyć populistyczne wzmacnianie tych najsłabszych kosztem średnich -uważa Maciej Grelowski, przewodniczący Rady Głównej BCC.

    I podkreśla, że wiele zmian planowanych przez rząd jest wymierzonych właśnie w klasę średnią.

    Wyższe koszty pracy po stronie pracodawcy muszą odbić się również na pracownikach. Każdy 1 tys. zł brutto wypłacony pracownikowi to dodatkowy wydatek 20 zł miesięcznie. A koszt ten rośnie wraz z liczbą zatrudnionych. Dlatego firmy ostrzegają, że nie będą tworzyć nowych etatów i wstrzymają podwyżki. W najgorszym wypadku będą zwalniać.

    Skoro pracodawcy będą musieli zapłacić ok. 6 mld zł więcej składki rentowej, o tyle mniej będą chcieli wypłacić pracownikom w postaci wynagrodzeń - argumentuje Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

    Ekspresowe tempo uchwalenie zmian w przepisach niepokoi pracodawców.

     - My jako pracodawcy musimy to zaakceptować, bo nie mamy innego wyboru. Nikt się nas nie pytał, czy moglibyśmy zaproponować inne rozwiązanie. Wydaje się, że są inne rozwiązania, bardziej kosztowne politycznie, ale i bardziej efektywne z punktu widzenia gospodarczego i naszej przyszłości - ocenia Maciej Grelowski z BCC.

    Wśród pomysłów często dyskutowanych przez przedsiębiorców pojawia się wprowadzenie podatku katastralnego, czyli podatku od nieruchomości. 

     - W gruncie rzeczy to jest zmierzanie ku rynkowym mechanizmom kształtowania cen na rynku nieruchomości. To jest dostosowanie możliwości do stanu posiadania dotychczasowych właścicieli, to jest premiowanie rozwoju infrastrukturalnego, w którym wartość nieruchomości rośnie wraz z otoczeniem. To jest powiązanie realnego bogactwa z wysokością płaconych podatków - wymienia Maciej Grelowski.

    Jego zdaniem obecny system jest niesprawiedliwy. Podatek naliczany jest bowiem jedynie od powierzchni nieruchomości, nie uwzględniając np. jej lokalizacji.

    Informacja dla dziennikarzy:

    Wyrażamy zgodę na przetwarzanie treści tekstowych, audio i wideo, w szczególności wprowadzania do obrotu, publikacje i dystrybucję materiału w całości lub w jego częściach. Wszystkie materiały dostępne do pobrania z www.newseria.pl są bezpłatne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.