Newsy

Powszechny dostęp do związków chemicznych zwiększa poziom zagrożeń. Konieczna jest poprawa przepisów i zwiększanie świadomości

2016-08-08  |  06:40

Poprawa przepisów, wprowadzenie ścisłej kontroli dostępu do potencjalnie groźnych substancji chemicznych i zwiększenie świadomości przede wszystkim dostawców to kluczowe działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa chemicznego – ocenia prezes Międzynarodowego Centrum Bezpieczeństwa Chemicznego w Warszawie. Niektóre związki chemiczne używane na co dzień np. w przemyśle czy rolnictwie mogą zostać wykorzystane do ataków terrorystycznych.

Największym zagrożeniem związanym ze środkami chemicznymi jest niska świadomość w społeczeństwie związana z powszechnym dostępem do chemii – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Paturej, prezes Międzynarodowego Centrum Bezpieczeństwa Chemicznego w Warszawie (ICCSS). – Zagrożeń związanych z chemią jest dużo, a świadomość społeczna, aby im przeciwdziałać, jest niestety wciąż bardzo niska – przekonuje.

W Polsce wciąż dochodzi do wybuchów butli gazowych i pieców węglowych. Co roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera kilkadziesiąt osób, a tysiące podlega podtruciom. Polska staje się też coraz mniej bezpiecznym krajem ze względu na rolę, jaką pełni w międzynarodowym transporcie. Co roku transportem drogowym przewożone są miliony ton szkodliwych substancji. Choć w ogólnej liczbie transportów stanowią wedle różnych szacunków ok. 10–15 proc., to skala niebezpieczeństwa jest istotna.

Zasadniczym problemem jest to, że nasze agendy państwowe i służby są przygotowane na reagowanie na wydarzenie chemiczne. Natomiast niezbędne jest przeniesienie ciężaru zainteresowania państwa na prewencję, czyli przeciwdziałanie potencjalnym zagrożeniom. Obserwuję to już w wielu państwach na Zachodzie, gdzie ten proces jest wdrażany i przynosi doskonałe skutki – mówi Paturej.

Obecnie dostęp do chemii stał się powszechny, a to zwiększa niebezpieczeństwo, zwłaszcza że środki używane na co dzień mogą stać się bronią w ręku terrorystów. Aceton był wykorzystany w atakach w Paryżu i Brukseli. Saletra amonowa, będąca najbardziej uniwersalnym nawozem azotowym, jest również środkiem wybuchowym. Związki fosforoorganiczne, składnik nowoczesnych nawozów, są podstawą broni chemicznej. Jak mówi prezes ICCSS, niekontrolowany dostęp terrorystów do takich związków chemicznych zwiększa poziom zagrożeń.

Konieczne jest podjęcie działań w trzech kierunkach. Po pierwsze, musimy poprawić przepisy prawne, które poddadzą ściślejszej kontroli związki chemiczne, które mogą być używane do celów terrorystycznych, jak np. aceton czy saletra amonowa. Po drugie, musimy zwiększyć poziom świadomości wszystkich służb. Celnicy nie powinni tylko sprawdzać, czy samochody przewożą środki chemiczne, lecz także czy ich ilość nie wskazuje przypadkiem na inne zastosowanie niż przemysłowe. Istotne jest też kreowanie świadomości społecznej wśród potencjalnych dostawców – wymienia Paturej.

Zwiększenie czujności sprzedawców może mieć kluczowe znaczenie. Jeśli zaalarmują odpowiednie służby o podejrzanym zakupie, mogą zapobiec zagrożeniu. Jak przekonuje prezes ICCSS, takie programy są wdrażane na Zachodzie i powstrzymały potencjalnie niebezpieczne sytuacje. Dlatego zmiana przepisów oraz zwiększenie świadomości służb i społeczeństwa mają kluczowe znaczenie.

Wymaga to również odpowiedniego poziomu szkoleń i wyszkolenia służb państwowych i poprawy świadomości wśród społeczeństwa, zwłaszcza tych osób, które tymi związkami handlują – przekonuje Krzysztof Paturej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.