Mówi: | Zofia Małas |
Funkcja: | prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych |
Tylko kilka procent pielęgniarek i położnych nie spotkało się z agresją w miejscu pracy. Konieczne jest wprowadzenie systemu szybkiego powiadamiania
Z agresją spotyka się zdecydowana większość pielęgniarek i położnych. Z ankiety Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynika, że tylko 6 proc. respondentek nie było narażonych na atak. – Koniecznie trzeba zapewnić personelowi odpowiednie środki bezpieczeństwa, np. możliwość szybkiego powiadomienia – przekonuje Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Niezbędna jest też edukacja społeczeństwa.
– Jeszcze trzy–cztery lata temu nie można było mówić o takiej skali agresywnych zachowań. W tej chwili praktycznie każdy tydzień przynosi bardzo nieprzyjemne sytuacje. Zrobiliśmy ankietę, którą można jeszcze wypełnić na stronie Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Na ponad 800 pielęgniarek tylko 50 nie było narażonych na agresywne zachowanie pacjenta – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
Z badania przeprowadzonego w 2014 roku przez naukowców z Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego wynika, że 70 proc. pielęgniarek miało styczność z jakąś formą agresji w pracy ze strony przede wszystkim pacjentów, ich rodzin, a także członków personelu, przy czym 36 proc. doznało agresji fizycznej. Dziś ten odsetek może być znacznie większy. Na 817 pielęgniarek i położnych 768 doświadczyło agresji podczas wykonywania zawodu w placówkach ochrony zdrowia i innych instytucjach. To nie tylko szpitale i przychodnie, lecz także żłobki.
– Najwięcej agresywnych zachowań pacjentów obserwujemy w oddziałach szpitalnych, na SOR-ze, ale także oddziałach chirurgicznych i psychiatrycznych, gdzie są bardzo drastyczne przypadki, nawet niezwiązane z jednostką chorobową, na którą leczony jest pacjent. Również pielęgniarki i położne, które idą do domów pacjenta, stykają się z agresywnymi zachowaniami – wskazuje Zofia Małas.
Najczęściej agresywni są pacjenci i ich rodziny, ale także inni pracownicy medyczni. Niebezpieczne zachowania to m.in. groźby, szturchania i popychania. Dla większości pielęgniarek to właśnie zagrożenie bezpieczeństwa osobistego jest najbardziej obciążającym czynnikiem w pracy. Jednocześnie tylko niewielki odsetek może liczyć na wsparcie po ataku.
NRPiP apeluje o zmiany legislacyjne, które nakładałyby na pracodawców zobowiązania dotyczące zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa.
– Dobrze by było wyposażyć personel medyczny, w tym pielęgniarki i położne, w system szybkiego powiadamiania. Jeżeli pielęgniarka jest np. na sali chorego i tam zostanie zaatakowana, przydałby się jakiś sygnał dźwiękowy, żeby zawiadomić innych – mówi prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
W szpitalach brakuje systemu szybkiego powiadamiania o zagrożeniu. Nie ma żadnych rejestrów monitorujących agresywne zachowania. Brakuje także osób przeszkolonych, które mogłyby zareagować w sytuacji zagrożenia.
Jak podkreśla Zofia Małas, niezbędne są także: wprowadzenie procedur, które wskażą tryb postępowania w przypadku agresji, szkolenia dla personelu medycznego czy kursy samoobrony. Istotne może być także dofinansowanie monitoringu, ale i jasne informacje dla pacjentów o ewentualnych konsekwencjach za naruszenie nietykalności personelu.
– Konieczna jest też edukacja społeczeństwa, że nie wolno atakować personelu medycznego, bo ma status funkcjonariusza publicznego, tak jak policjant czy inne osoby na służbie – podkreśla prezes NRPiP.
Na podstawie nowelizacji ustaw o zawodach pielęgniarki i położnej z 2012 roku personel medyczny podczas wykonywania obowiązków służbowych korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego. Oznacza to, że naruszenie nietykalności cielesnej, zniewaga czy czynna napaść na pielęgniarkę lub położną może skutkować karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności.
Rząd chce zachęcać młodych do pielęgniarstwa i położnictwa. Plan rozwoju tych zawodów rozpisany jest do 2030 roku
Szpitale potrzebują 100 mld zł na znaczącą poprawę jakości leczenia. Niezbędne są też zmiany w organizacji pracy
Polska pielęgniarka z nagrodą od królowej Szwecji. Chce rozwijać opiekę nad seniorami
Czytaj także
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-08-14: Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych
- 2024-08-19: Co czwarta kobieta poniżej 20. roku życia doświadczyła przemocy ze strony partnera. Problem dotyczy nie tylko krajów o niskich dochodach i dużych nierównościach
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-17: Pielęgniarki narzekają na przeciążenie pracą i braki kadrowe. Jest to odczuwalne zwłaszcza dla młodego personelu
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-04-24: Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-05-07: Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
Ustawowego podniesienia wieku emerytalnego w Polsce nie będzie – zapowiadają politycy rządzącej koalicji. To według ekspertów oznacza jednak, że trzeba inaczej zachęcać kobiety po 60. i mężczyzn po 65. roku życia do pozostawania na rynku pracy. – Wydłużenie aktywności zawodowej jest pewnym sposobem na podniesienie emerytur, ale tego się nie da zrobić siłowo, raczej trzeba szukać rozwiązań, żeby ludzie chcieli dalej pracować – podkreśla Agnieszka Łukawska, ekspertka w Instytucie Emerytalnym. Już dziś pracujący seniorzy mogą liczyć na szereg zachęt, m.in. zwolnienie z podatku, ale ekspertka zwraca uwagę dodatkowo na potrzebne zaplecze szkoleniowe, a także odpowiednią opiekę zdrowotną.
Transport
Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
Do 2028 roku globalny rynek automatyzacji w logistyce wzrośnie o ponad 50 proc. – przewidują analitycy Markets and Markets. Wpłyną na to czynniki związane ze wzrostem kosztów pracowniczych, dążenie klientów do osiągania optymalnego zarządzania ich towarem, a także czynniki pozarynkowe, takie jak cele środowiskowe. Już dziś za rozładunek towaru odpowiadają coraz częściej inteligentne, autonomiczne wózki, a inwentaryzację można powierzyć robotom stukrotnie szybszym niż człowiek.
Firma
Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
Według badań CBOS średnio co drugi Polak mieszka pod wspólnym dachem z jakimś zwierzęciem domowym – najczęściej psem lub kotem. Rynek produktów i usług dla domowych pupili sukcesywnie się powiększa. Według rynkowych prognoz za kilka lat globalnie może być już wart blisko pół biliona dolarów. Szczególnie szybko ma się rozwijać segment opieki nad zwierzętami, który coraz częściej będzie wykorzystywać nowe technologie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.